Designed by Freepik

wtorek, 5 lutego 2013

3. O keczupie w torebce


Kobiece torebki - jedna z miejskich legend, których mężczyźni nigdy nie ogarną. Ostatnio K. zapytał mnie w pracy czy mamy w lodówce keczup, ja bez zawahania wyciągnęłam saszetkę z torebki i dumnie wręczyłam mu do ręki. Zamiast uprzejmego 'dziękuję' spotkałam się z 'nosisz w torebce keczup?!' - (tak, co w tym dziwnego??).. i wtedy wpadła mi do głowy pewna refleksja. Kobiece torebki są pełne rzeczy przydatnych bardziej lub mniej, każdy z tych drobiazgów jest dla nas na wagę złota. Kobieca torebka to czarna dziura, studnia bez dna i choć miejsce w nie jest ograniczone,to jednak da się sporo upchać. Z ciekawości zajrzałam dziś do swojej, niby nie wypchanej, ale znalazłam w niej: portfel, kosmetyczkę (jej zawartość to osobna historia), kalendarz, zeszyt, dwa długopisy, umowę i cennik od nowego operatora tel., odmrażacz do zamków, 3 pary kluczy, gumkę do włosów, jeszcze 2 saszetki keczupu, piłeczkę antystresową, pendrive, maść, chusteczki mokre, chusteczki suche, paczkę gum, ładowarkę samochodową, okulary... czy to dużo? Od razu pomyślałam o ogromie rzeczy, które przecież mogą się przydać, a o których nie pomyślałam wcześniej... no bo przydałby się jakiś plaster i pilniczek może.. perfum też jakiś w razie czego, batonik na dłuższy pobyt poza domem.. saszetka kawy, jakby w pracy się skończyła.. może jakiś śrubokręt, bo przecież czasem coś się psuje.. i super glue! przecież to jest rzecz niezbędna! .. gdyby tak jeszcze tam upchnąć kubek termiczny i może jakiś magazyn do poczytania, albo książkę najlepiej... mogłabym tak wymieniać bez końca..Pamiętajcie Panowie - teren poza domem to miejska dżungla, a każde wyjście z mieszkania to prawdziwa wyprawa w nieznane,a przecież my Kobiety musimy być przygotowane na każdą okazję :)

5 komentarzy:

  1. aj Ty jak napiszesz to...nie ma PIIIIIP :)

    prawda to no, prawda...dlatego jeszcze chwila moment a będziemy nosić torby treningowe jak Kamil a nie torebki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hahaha.. to prawda! posiadam w torebce chyba każdą z wymienionych rzeczy, plaster i pilniczek muszą przecież być :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Grunt to solidne przygotowanie na każdą ewentualność ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo tak mój mąż też jest zdziwiony tym co kobiety noszą w torebkach. Do mojej już nie zagląda bo sie boi że wsiąknie:P

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja wciąż słyszę: 'Po co wam takie wielkie worki?' ;D

    OdpowiedzUsuń